Od 10 stycznia 2005 roku we Włoszech obowiązuje zakaz palenia we wszystkich zamkniętych miejscach publicznych.
Palenie jest zabronione również w hotelach i apartamentach - nie tylko w holu, jadalni i innych miejscach publicznych, ale też w pokojach i apartamentach (oczywiście również w łazience). Zapalić można więc jedynie na balkonie, pamiętając przy tym o użyciu popielniczki :-)

Zakaz nie obowiązuje jedynie w tych restauracjach i barach, które są na tyle duże, aby właściciel mógł w nich wydzielić dwie części - dla palących i niepalących. W pomieszczeniach dla palących powinna być zainstalowana dobrze działająca wentylacja, ale w wielu lokalach jej nie ma lub odpowiednio nie pracuje. W praktyce oznacza to palenie w ogródkach, na tarasach, czy przed wejściem do lokalu.
Nieprzestrzeganie zakazu grozi karą pieniężną w wysokości od 27,5 do 275 Euro (w przypadku palenia w obecności ciężarnych kobiet lub dzieci w wieku do 12 lat kara jest podwajana). Wraz z palaczem ukarany zostaje także właściciel lokalu, więc zakaz jest bardzo przestrzegany.
Palenie jest zabronione również w hotelach i apartamentach - nie tylko w holu, jadalni i innych miejscach publicznych, ale też w pokojach i apartamentach (oczywiście również w łazience). Zapalić można więc jedynie na balkonie, pamiętając przy tym o użyciu popielniczki :-)
