Podczas wczasów na północy Włoch warto zarezerwować sobie odrobinę czasu, aby odwiedzić zamek Miramare leżący ok. 7 km od Triestu.
Posiadłość postawił w latach 1856-1860 dla swojej żony Charlotty arcyksiążę austriacki Maksymilian Habsburski. Nie zwracając uwagi na koszty przedsięwzięcia, na miejsce dla neogotyckiej budowli wybrał odpowiednio romantyczne położenie - skalisty brzeg morza. Odpowiada temu nazwa zamku - hiszpańskie słowo "miramare" można przełożyć jako "widok na morze".
Zamek został zaprojektowany w eklektycznym stylu. Jego wnętrza łączą elementy sztuki europejskiej oraz orientalnej - japońskiej i chińskiej. Elewacja budynku została obłożona białym, adriatyckim kamieniem. Zamek otaczają rozległe włoskie ogrody (22 ha), które zaprojektował sam Maksymilian. Posadzono w nim nie tylko europejskie rośliny, ale też libanońskie cedry czy amerykańskie sekwoje. Cześć ogrodów służyła dawniej celom naukowym. Oprócz szklarni z egzotycznymi roślinami mieściły się w nim woliery z rzadkim ptactwem.
W posiadłości mieści się obecnie muzeum. Dolna kondygnacja jest poświęcona życiu i czasom Maksymiliana i jego żony. Chociaż podczas wojny na zamku stacjonowały wojska, to jego wyposażenie zachowało się w bardzo dobrym stanie, doskonale zachowane wnętrza można teraz podziwiać.

